W Sejmie trwają prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody. Od 27 stycznia wnioski o wycinkę drzew będzie można składać również online, a gminy przyjmą taki wniosek. Będzie nie tylko szybciej, ale wytniemy też więcej drzew. To nie koniec zmian.
Kolejną jest bowiem jednolity wzór wniosku o pozwolenie na wycinkę drzew. Niedługo ma zostać udostępniony w Biuletynie Informacji Publicznej. Uwaga — ujednolicenie ma jednak nie obejmować wniosków w formie papierowej dostępnych w gminach. Złożenie wniosku pozostanie bezpłatne. Wycięcie drzewa z własnej działki ma być szybsze i pozbawione wielu barier administracyjnych, a sama lista drzew, które będzie można wyciąć bez zezwolenia, obejmie więcej gatunków.
We wniosku o wydanie pozwolenia na usunięcie drzew lub krzewów musisz podać:
Wzory wniosków znajdują się m.in. na stronach internetowych urzędów miast lub gmin.
Po złożeniu wniosku skontaktuje się z Tobą urząd, a następnie pracownik urzędu wykona wizję lokalną na działce. Sprawdzi, czy usunięcie drzewa lub krzewów nie narusza zakazów obowiązujących odnośnie do chronionych gatunków roślin, czy zwierząt. Oprócz tego zmierzy również drzewa i krzewy przeznaczone do wycinki.
W ciągu 14 dni od wizyty urzędnika możesz dostać decyzję odmowną. Decyzja o sprzeciwie wysyłana jest pocztą. Wówczas nie możesz usunąć drzewa.
Jeśli jednak dostaniesz decyzję pozytywną, to w dokumencie otrzymamy dodatkowo ważne informacje, lub wytyczne, które trzeba spełnić — informację o wysokości opłaty, konieczności wykonania nasadzeń, czy terminie samej wycinki.
Wycinki NIE MUSISZ zgłaszać m.in., gdy:
W Sejmie ważą się też losy kolejnych zmian, które dotkną głównie miast. Bez pozwolenia mają być wycinanie drzewa (topole, wierzby, klony jesionolistne i srebrzyste) do 100 cm obwodu (obecnie 80 cm).