Nawisy śnieżne, czyli obrazowo mówiąc „duże sople” zwisające z dachu stanowią ogromne zagrożenie dla ludzi i mienia. Stąd, szczególnie teraz, po opadach śniegu i odwilżach, należy ze szczególną uwagą przyjrzeć się swojemu dachowi. Mało kto o tym wie, ale usuwanie nawisów śnieżnych jest obowiązkiem dyktowanym przez prawo. Ma go realizować właściciel lub zarządca nieruchomości. Podkreślamy jeszcze raz – odśnieżanie jest bardzo ważne!

O konsekwencjach nieodśnieżonego dachu już pisaliśmy. Między innymi w kompleksowym poradniku dotyczącym odśnieżania i w artykule poświęconym katastrofom budowlanym do których doszło w wyniku zaśnieżonych dachów. Teraz – pod wpływem ostatniej fali mrozu i opadów śniegu – przyszedł czas na nawisy śnieżne.

Powstanie nawisu śnieżnego

Śnieg na dachu stosunkowo szybko się topi. Jest bowiem poddany działaniom temperatury z dwóch stron – z dołu, w wyniku topienia się śniegu pod wpływem dodatniej temperatury uciekającej z dachu budynku, oraz z góry, w wyniku ogrzewania śniegu przez promienie słoneczne. Jeśli dodamy do tego wahania temperatur (od mrozu po odwilż), wiatr oraz opady śniegu, mamy w zasadzie gotowy przepis na nawis śnieżny.

Nawis tworzy się poprzez zsuwanie się śniegu z dachu lub spływanie wody w wyniku topnienia. Nawis wystaje poza rynny i inne, wystające elementy budynku i przybiera dość fikuśne formy. Niestety, im bardziej fikuśny jest nawis śnieżny, tym szybciej może dojść do jego zerwania.

Zagrożenia

To, czym grozi gwałtowne zerwanie się nawisu śnieżnego (bądź lodowego) jest łatwe do przewidzenia. Dzieje się to też stosunkowo często i niestety, często w następstwie cierpią ludzie. Tak jak strażniczka miejska z Cieszyna, która kilka dni temu (20.01.2021 r.) ucierpiała w wyniku takiego zdarzenia. Patrol straży miejskiej sprawdzał stan odśnieżenia posesji, gdy na wspomnianą strażniczkę spadła duża bryła lodu. Uderzona w bark, strażniczka została zabrana do szpitala przez pogotowie ratunkowe.

Podobnych wydarzeń jest wiele, dlatego do odśnieżania dachu i usuwania nawisów należy podejść poważnie. Wypadki jak ten z Cieszyna rodzą niemiłe następstwa związane z ustaleniem winnych zaistniałej sytuacji.

Czym grozi brak usuwania nawisów przez właściciela?

Tym, że w razie nieszczęśliwego wypadku będzie ponosił koszty z nim związane. W mniej kosztownym wariancie można dostać mandat w wysokości do 500 złotych. Zgodnie bowiem z prawem budowlanym, za usuwanie sopli odpowiedzialny jest właściciel lub zarządca budynku. Dlatego właściciele nieruchomości, zarządcy, wspólnoty mieszkaniowe powinny znaleźć profesjonalnego wykonawcę usługi kompleksowego ośnieżania dachu.

Jeśli jesteś zainteresowany ofertą odśnieżania – przejdź tutaj.